Pesto z liści rzodkiewki
Zastanawialiście się czasem jak wykorzystać produkty spożywcze, które na co dzień wyrzucacie? A może tak jak ja, nie mieliście pojęcia że można je do czegoś wykorzystać? Ja tak miałem z liśćmi rzodkiewki. Obecnie w sezonie letnim kupuję rzodkiewkę bardzo często, ale nigdy nie przyszło mi do głowy, że mogę wykorzystać jej zielone liście i wyczarować coś pysznego.
Jakiś czas temu miałem okazję uczestniczyć w Food Blogger Fest, na którym dowiedziałem się, że liście rzodkiewki są jadalne i można je wykorzystać w kuchni.
I tak, też zrobiłem. Liście rzodkiewki połączyłem z ulubionymi dodatkami i oliwą. Całość zblendowałem i otrzymałem coś, w czym się zakochałem.
Pesto ma ciekawy, lekko orzechowy smak. Możecie wykorzystać je do sałatek, makaronów, a nawet jako smarowidło do pieczywa.
Składniki na ok. 200 g pesto
Koszt przygotowania: 5,00 zł
SKŁADNIKI:
1 pęczek liści rzodkiewki
2 łyżki posiekanego koperku
1 łyżka prażonych pestek słonecznika
2 plastry suszonych pomidorów
1 łyżeczka tartego parmezanu
1 ząbek czosnku
2 łyżki oliwy z suszonych pomidorów
3 łyżki oliwy extra virgin
sól, pieprz
PRZYGOTOWANIE pesto z liści rzodkiewki:
Liście rzodkiewki myjemy, osuszamy i umieszczamy w blenderze lub malakserze. Dodajemy starty parmezan, pestki słonecznika, suszone pomidory, koperek i czosnek. Dolewamy oliwy z suszonych pomidorów i extra virgin. Doprawiamy szczyptą soli i świeżo zmielonym pieprzem. Całość blendujemy na gładkie pesto. Smacznego.
Właśnie zastanawiałam się jak wykorzystać liście rzodkiewki :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogłem pomóc. Pozdrawiam
UsuńSuper inspiracja :) Nie robiłam jeszcze takie pesto :) Zapisuję przepis bo bardzo mi się podoba :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję, myślę że Ci posmakuje.
UsuńGenialne! Koniecznie muszę wypróbować.
OdpowiedzUsuńBędzie mi bardzo miło, pozdrawiam
UsuńLubię domowy recykling szczególnie jak jest taki smaczny :-)
OdpowiedzUsuńWarto eksperymentować w kuchni, a takie przepisy najbardziej cieszę. Zachęcam do wypróbowania. Myślę że Ci posmakuje :)
UsuńIdealnie wpisuje się w ideę niemarnowania.
OdpowiedzUsuńLubię i oprócz pesto robię też z tych liści kremowe zupy. Pod warunkiem, że rzodkiewka z bio uprawy.
Super, nie próbowałem. Chętnie się skuszę :)
UsuńDziś dostałam kilka pęczków rzodkiewek prosto z działki! Już wiem, co zrobię z liści! :)
OdpowiedzUsuńZ działki najlepsza, smacznego :)
UsuńUwielbiam! Robie zawsze gdy kupuję rzodkiewki :-)
OdpowiedzUsuńTak trzymać, wiesz co dobre :)
UsuńU mnie juz nie ma ladnych lisci. Sklepowe mi zostaly. Ale przepis postaram sie wyprobowac :)
OdpowiedzUsuńJak będziesz miała okazję to polecam spróbować :)
UsuńUwielbiam domowe pesto! Z liście rzodkiewki jeszcze nie robiłam, podejrzewam, że smak zachwyca :*
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy orzechowy posmak. Polecam
UsuńSam tytuł już mnie zachęcił. Pytanie tylko teraz jest jedno - gdzie ja dostane tak ładne rzodkiewki dobrymi liśćmi?
OdpowiedzUsuńJa kupuję u sprawdzonych dostawców np. warzywniki lub sklepy eko.
Usuń