Truskawki zapiekane z koglem moglem
Otwieram na blogu sezon na truskawki. Od razu zacznę na słodko. Dziś przepis ze wspomnieniami z dzieciństwa. Kto z Was nie pamięta pierwszych majowych truskawek zrywanych prosto z ogródka, ucieranych z cukrem, z dodatkiem śmietany, z białym serem i makaronem? Każdy z nas ma swoje ulubione.
Dziś mam dla Was połączenie moich dwóch ulubionych deserów, kogel mogel i truskawki z cukrem. A do tego zapiekane i serwowane na ciepło. Mam nadzieję, że spróbujecie i wrócicie po więcej.
Składniki na foremkę o wymiarach: 18 cm x 14 cm
Koszt przygotowania: 6,00 zł
SKŁADNIKI:
20 szt. świeżych truskawek
3 żółtka jajek
6 łyżeczek cukru białego
2 łyżeczki cukru trzcinowego
2 krople aromatu pomarańczowego
dodatkowo: naczynie, w którym możemy zapiekać
PRZYGOTOWANIE truskawek zapiekanych z koglem moglem:
Żółtka z jajek przekładamy do miski, dodajemy biały cukier i za pomocą miksera z trzepaczką ucieramy na kremową masę. Pod koniec doprawiamy kogel mogel aromatem pomarańczowym.
Truskawki myjemy, usuwamy szypułki i kroimy na ćwiartki. Truskawki przekładamy do naczynia żaroodpornego lub innego, w którym możemy zapiekać. Dodajemy cukier trzcinowy i mieszamy. Truskawki zalewamy koglem moglem i zapiekamy w piekarniku rozgrzanym do 200'C przez 10-12 min. Aż powstanie zarumieniona skorupka na zapieczonych truskawkach.
Deser serwujemy od razu po upieczeniu. Smacznego.
Wygląda bardzo ciekawie! Truskawkowy sezon dopiero się zaczyna, więc trzeba korzystać! : )
OdpowiedzUsuńDzięki, truskawek nigdy dosyć :)
UsuńWygląda bardzo apetycznie��Lubię takie lekkie owocowe ciasta ❤Zapisuje ten przepis !
OdpowiedzUsuńDziękuję i polecam się przy innych inspiracjach. Pozdrawiam
Usuńciekawy deser, uwielbiam truskawki :) na pewno wypróbuję ten przepis
OdpowiedzUsuńPolecam i pozdrawiam :)
UsuńProste jak drut :-) Można w kółko robić. Smaka narobiłeś. Pozdrawiam Kasia F.L.
OdpowiedzUsuńTakie proste przepisy są najlepsze :)
UsuńPaweł, rozmarzyłam się i cofnęłam do czasów dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuńChyba zmusisz mnie, abym pobiegła poszukać truskawek ;)
Jeszcze zdążysz, sezon dopiero się zaczął :)
UsuńOooooooooooo! Ale mnie przeniosłeś myślami do Babci :-) dziś kupiłam truskawki to zrobię wieczorem :-)
OdpowiedzUsuńSmacznego, pozdrawiam :)
UsuńA ja nigdy nie jadłam kogla mogla! :D Ale Twój deser wygląda przepysznie, chętnie skosztuję :)
OdpowiedzUsuńA szkoda, dla niektórych to smak dzieciństwa. Musisz koniecznie spróbować :)
UsuńU mnie zawsze jest jakiś mały opór przed koglem moglem, ten strach wynika z braku dostępu do wiejskich jajek. Ale zrobiłam lody domowe z żółtkami, żyję, więc tu powinno być tak samo :) Dzięki za oryginalny przepis
OdpowiedzUsuńTen deser jest zapiekany więc raczej nie powinnaś się niczego obawiać :)
UsuńDo tego deseru nikt nie musi mnie przekonywać!
OdpowiedzUsuńCzasami robię sobie go na śniadanie...
Wiesz co dobre :) pozdrawiam
UsuńTo również moje ulubione połączenie <3
OdpowiedzUsuńDanie wygląda kusząco! Aż zachciało mi się truskawek :D
OdpowiedzUsuńKto nie nibi truskawek, jeszcze takiego nie spotkałem :)
Usuńa wiesz że marzy mi się od kilku sezonów i jeszcze nie zrobiłam, ale dziś już robię na pewno mam akurat truskawki, a muszę je szybko spożytkować bo przez ten ostatni deszcz psują się bardzo ;(
OdpowiedzUsuńZajadaj truskawki póki są :)
UsuńPierwsze truskawki to zazwyczaj zjadam same, póki się nimi nie nacieszę ;)
OdpowiedzUsuńTe truskawki pod koglem moglem też można zajadać bez końca :)
UsuńZdjęcie zachęca do jedzenia. Przyznam, że to tak prosty deser, a ja jeszcze go nie jadłam! Muszę koniecznie spróbować <3
OdpowiedzUsuńPodkreślę "koniecznie", smacznego :)
UsuńJa robiłam dzisiaj i łobzowaliśmy aż się uszy trzęsły. Dzięki za przepis 😊
OdpowiedzUsuńSuper, polecam się na przyszłość :)
UsuńBardzo podoba mi się ten blog. Lubię taką tematykę. Postaram się tutaj częściej zaglądać.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, jest mi niezmiernie miło. Zapraszam częściej :)
UsuńAle pomysł! Zajadałam jako dziecko kogel mogel, dziś już nie umiem się przemóc, za dużo wiem :D. Ale ten przepis muszę spróbować i jestem ciekawa, co powiedzą dzieci :D
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że dzieciom posmakuje. Pozdrawiam :)
Usuń