Konfitura z truskawek

 Sezon na truskawki powoli się kończy. To najlepsza pora, aby przygotować drobne zapasy na zimę. Na początek postanowiłem przygotować konfiturę z truskawek. Wyszła boska. Nie za słodka, w sam raz. Truskawki same w sobie były bardzo słodkie. Proporcje cukru dodanego do truskawek okazały się idealne. Ponad to, zależało mi aby konfitura była w pełni naturalna, bez dodatku chemicznych zagęszczaczy. Moim naturalnym zagęszczaczem do konfitury był sok z cytryny wraz z jej miąższem. Czytałem, że pektyny zawarte w cytrynie mają właściwości żelujące (wiążące). 
 Chciałbym zachęcić Was do przygotowywania własnoręcznych konfitur. Po pierwsze, wiemy co jemy. Po drugie możemy obdarować najbliższych słodkim podarunkiem. 
A... i nie ma nic bardziej przyjemnego, jak w mroźny wieczór powędrować do spiżarni i wrócić ze słoiczkiem słodkiej konfitury. Usiąść na kanapie i delektować się smakiem minionego lata. 

Konfitura z truskawek

Czas przygotowania: 2,5 h
Składni na 2l konfitury
Koszt przygotowania: 23,00 zł

SKŁADNIKI:
4 kg świeżych truskawek
400 g cukru kryształ lub ksylitolu
4 cytryny

PRZYGOTOWANIE:
Truskawki myjemy, osuszamy i usuwamy szypułki.
Tak przygotowane owce przekładamy do miski, zasypujemy 100 g cukru i wstawiamy na  1 godzinę do lodówki, aby puściły sok.
Truskawki przekładamy do dużego garnka, dodajemy sok z cytryny z miąższem i 300 g cukru.
Wstawiamy do gotowania. Gotujemy na dużym ogniu, aby sok z truskawek bulgotał.
Pamiętajmy o częstym mieszaniu i zbierania szumu z powierzchni gotujących się truskawek.
Kiedy syrop zacznie gęstnieć po ok. 2 godzinach, musimy sprawdzić jego konsystencję tzw. metodą "talerzykową". Na schłodzony talerzyk wylewamy odrobinę konfitury i przechlamy talerzyk pionowo. Jeśli konfitura nie ścieka, znaczy że jest gotowa.
Gorącą konfiturę przekładamy do wyparzonych i osuszonych słoików (nakrętki również wyparzamy). Nalewajmy konfiturę szerokim lejkiem, aby nie ubrudzić brzegów słoika. Zostawiamy ok. 2 cm od brzegu słoika i mocno zakręcamy nakrętką.
Zakręcone słoiki ustawiamy do góry dnem na ściereczce do wystygnięcia.

Komentarze

  1. Uwielbiam konfitury truskawkowe, robiłam w tamtym tygodniu, tylko trochę inną metodą i bez dodatku cytryny. Czy cytryna spowoduje, że smak będzie ciekawszy czy chodzi o to by złamać słodycz lekką kwaskowatością?:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również uwielbiam wszelkiego rodzaju przetwory z truskawek. A w szczególności te naturalne i własnoręcznie przygotowane. Co do cytryny i jej miąższu. Zawiera ona pektyny, które mają naturalne właściwości żelujące (wiążące).

      Usuń
  2. Witaj, właśnie jestem na etapie robienia wg Twojego przepisu konfiturki. jedna partię już zrobiłam, dziś czeka mnie aż 8 kg truskawek ;)
    ja zostawiałam chyba mniej niż 2cm od brzegu, mam nadzieję, że to nie wiele zmienia w całym procesie. Jedna nakrętka słoiczka mi nie "wklęsła" - czy to źlę?? I czy konfitury wystarczy trzymać na półce czy w lodówce? Mam obawy małe, że mi się zepsują. Proszę o poradę :) Pozdrawiam. Malina.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Malina.
      Bardzo mi miło, że zdecydowałaś się na mój przepis :)
      Jeśli chodzi o dzisiejszą partię 8 kg truskawek, to radziłbym rozłożyć ją na 2 lub 3 garnki. Ułatwi to odparowanie soku z owoców.
      Jeśli nakrętka słoika nie "wklęsła", może za słabo został dokręcony słoik lub nakrętka jest wadliwa. Dla pewności możesz pasteryzować konfiturę. Gotując w wodzie (3/4 wysokości słoiczka) w garnku wyłożonym ściereczką. Lub piec w piekarniku. Możesz również wstawić go do lodówki i zjeść w pierwszej kolejności :) Myślę, że wytrzyma ponad tydzień w lodówce.
      Co do przechowywania, to nie wstawiaj ich do lodówki, raczej w spiżarni lub jakiejś zacienionej szafce.
      Jeśli masz jeszcze jakieś pytania, pisz śmiało.
      Życzę sukcesu.
      Możesz przesłać mi zdjęcie swoich konfitur, zamieszczę je w galerii czytelników na FB mail: qulinarny@gmail.com
      Pozdrawiam

      Usuń
    2. Dziękuję za odpowiedź o porady, jak już się uporam z konfiturą i zapakuję ładnie, z przyjemnością prześlę Ci zdjęcia :)
      Co do wczorajszej porcji, to chyba dla pewności, kiedy już "pozbędę się" dzisiejszej konfitury, jeszcze raz ją przegotuję i jeszcze raz zawekuję pod ściereczką :) wolę mieć pewność, że przez zimę wytrzyma.
      Jednak zrobię tylko z 6 kg a resztę zmiksuję i zamrożę, na koktajle :)
      A wybrałam Twój przepis, bo ma stosunkowo mało cukru, a przerażają mnie te 1:1.. Malina.

      Usuń
    3. Cieszę się ,że mogłem pomóc. Ja zaraz się zabieram za konfiturę z jagód :)

      Usuń
  3. Witam!Rok temu tez robilam dzem z truskawek ale juz na jesien zmienil kolor i wnuczki nie chcialy go ruszyc ,dalam cytryne na 2kg.truskawek i 0,5 kg cukru, co robie zle pozdrawiam jadwizka@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam, ja na jeden kilogram truskawek daję jedną cytrynę. Kolor może również zależeć od odmiany truskawek. Ja używam do przetworów truskawek Honeoye. Pozdrawiam

      Usuń
  4. Dziś przyjeżdża do mnie 22kg truskawek. Będę mogła wykorzystać każdy przepis ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Truskawkowe szaleństwo, życzę powodzenia. Polecam opcję z ksylitolem. Pozdrawiam

      Usuń
  5. Nie dodawałam nigdy cytryny, muszę spróbować.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Cześć, dziękuję za każdy komentarz. Bardzo mi miło, że tu zaglądasz i korzystasz z moich przepisów. Smacznego. Pozdrawiam, Paweł I kulinarnyJa